Dzisiaj wstałam o godz 9 co w wakacje jest nowością bo normalnie wstaje koło godz 12 :3 Zapewne powodem było to iż wczoraj przespałam połowę dnia i położyłam się spoć o 24 :) Dzisiaj mam świetny humor i dużo energii w przeciwieństwie do wczorajszego dnia. Przyjechała do nas babcia żeby zająć się Wiktorem, ponieważ rodzice są w pracy, a Wiktor nie chodzi do przedszkole , lecz babcia ma chyba grypę i kazałam jej się położyć do łóżka ... a ja w tym czasie rysowałam z Wiktorem jakieś wyrzutnie, katapulty itp :> o 14 przychodzi do mnie Klaudia, a wieczorem mam zamiar spotkać się z moją Karoliną... Jutro ma być ciepło więc mam nadzieje, że w końcu moczydło wypali :)
Ja w piżamie rano ... lekki nie ogar ^^
dzieła Wiktora ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz